poniedziałek, 23 czerwca 2008

Happy working day


stol do pracy,

plus muzyka:

3 komentarze:

  1. Mniam, jak dziś cukierkowo u Was!
    Vintage w kolorach jak z bajki, a na deser moja ulubiona Roisin Murphy - na jej kreacje można patrzeć godzinami (swoją drogą zawita do nas już niedługo na Opener'a)!

    Już zazdroszczę właścicielce różowych bucików... i pocieszam się tym, że Audrey Hepburn też miała dużą stopę jak ja :)
    A do mojej szafy już lada moment trafi t-shirt z kociakiem. Dzięki!

    Pozdrawiam Was wakacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. zapraszam na mojego bloga szafiarskiego- w ostatnim poscie sukienka od Was:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń