czwartek, 26 marca 2009

A&E Vintage Queen - Mallu







Przedstawiamy kolejną Vintage Queen, Mallu. Mieszka i pracuje w Helsinkach, Jej fantastyczna stylizacja vintage przesiąknięta jest lokalnym zwariowanym stylem. Na zdjęciu Mallu na tle ulubionego budynku w Helsinkach, kościoła w Kallio, w sukience z A&E, Miuccia Check Dress; aevintagestore.com /Kallio





Jak rozpoczęła się Twoja przygoda z vintage?
Moja przygoda zaczęła się chyba już w wieku kilku lat. Jedno z bardziej żywych wspomnień z dzieciństwa to sukienka od Niny Ricci, którą gdzieś wyszperała dla mnie moja ciotka. Później, już bardziej świadomie zainteresowałam się szafą mojej mamy, w której zawsze udawało mi się znaleźć coś ciekawego. No a w latach dziewięćdziesiątych udzielił mi się szał zakupów w ciucholandach. Było to raczej zainteresowanie ubraniami z drugiej ręki, czymś ciekawszym niż to co można było znaleźć w sklepach, niż stylem vintage.

Jaka była twoja pierwsza wyszperana rzecz vintage?
Poza sukienką Niny Ricci to chyba pierwszą była brązowa zamszowa sukienka mojej mamy z lat 70tych. W indiańskim stylu z frędzlami.

Jaka jest Twoja stylistyczna interpretacja vintage?
Nie traktowałabym mojego stylu jako vintage. Nie przywiązuję dużej wagi do wieku ubrań. Lubię mieszać style a w dopracowanym ubraniu z epoki czułabym się dziwnie. Kupuje głównie rzeczy, które mi się podobają i w których będę się dobrze czuła.

Gdzie znajdujesz inspiracje vintage?
Głównie na blogach, w sklepach vintage, ciucholandach i pchlich targach, ale także w filmach, starych czasopismach i rodzinnych albumach. Bardzo inspirujące są podróże i podpatrywanie ulicznych stylów w różnych miastach.

Czego obecnie poszukujesz w rzeczach vintage?
Kaloszy na obcasie i dużej skórzanej torby „lekarskiej”, ale w najprzyjemniejsze jest to, że nigdy nie wiadomo co się trafi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz